CO ROBIMY?

Poszukujemy nowych właścicieli dla bezdomnych zwierząt
Poprzez umieszczanie ogłoszeń w Internecie, prasie, propagowanie adopcji na akcjach edukacyjnych, zbiórkach, wystawach… oraz na wszelkie inne sposoby, które przyjdą nam do głowy. Jest to jeden z najważniejszych celów Fundacji, ponieważ w żadnym, nawet najlepszym schronisku zwierzę nie będzie się czuło tak jak w prawdziwym, własnym domu…

Prowadzimy sieć domów tymczasowych
Poszukujemy ludzi chętnych do tego typu współpracy. Dwa - trzy tygodnie opieki nad psem lub kotem, niewielki kąt do spania może uratować zagubionemu zwierzęciu życie – uchroni go przed schroniskiem, w którym jest narażone na choroby, pogryzienia, głów, przed schroniskiem, w którym wiele z nich „utyka” na zawsze… W tym czasie my zajmiemy się promocją zwierzęcia i postaramy się znaleźć mu nowych właścicieli. Pokrywamy również koszty ewentualnego leczenia oraz karmy.

Współpracujemy z wolontariuszami… i wciąż szukamy nowych!
Jedynie dzięki współpracy wielu  ludzi, możemy osiągnąć cele do których dążymy. Wolontariusze są nam potrzebni we wszystkich sektorach działalności: promocji zwierząt, szukaniu sponsorów, prowadzeniu domów tymczasowych, przy transporcie, na akcjach edukacyjnych czy zbiórkach, w opiece nad zwierzętami, socjalizacji, pielęgnacji…

Współpracujemy ze schroniskami i innymi organizacjami na rzecz zwierząt. Poza działalnością naszej Fundacji nadal pozostajemy wolontariuszami w Schronisku dla bezdomnych zwierząt na Paluchu. Naszym głównym celem jest „odchudzenie” schroniska, promowanie zwierząt z tej placówki i pomoc przy adopcjach. Nie będziemy się koncentrować tylko na Paluchu. Pragniemy też pomagać innym schroniskom. W 2008 roku organizowaliśmy kilka zbiórek darów dla schroniska Magdy Szwarc w Korabiewicach. Chcemy to kontynuować oraz przedsięwziąć podobne działania dla innych schronisk.

W przyszłości chcemy stworzyć własny azyl dla zwierząt
Azyl dla najbardziej poszkodowanych, niepełnosprawnych, starych zwierząt. Wyrzucone, niechciane przez właścicieli, nie mogą liczyć na nowy dom. Takie adopcje zdarzają się rzadko chociaż nie są niemożliwe. Chcemy dać im szansę godnego dożycia. Chcemy dać im bezpieczne schronienie na starość i naszą troskę. Będziemy je promować i szukać im prawdziwych domów. Zasługują na to tak jak starsi ludzie zasługują na spokojną starość. Jednak aby spełnić to marzenie musimy jeszcze poczekać. Nie chcemy prowadzić kolejnej „umieralni dla psów”, decyzję o założeniu tego typu ośrodka podejmiemy dopiero, gdy będziemy dysponować odpowiednimi środkami na ten cel.

Propagujemy ideę sterylizacji i kastracji zwierząt w społeczeństwie
Przez Internet, poprzez ulotki informacyjne, akcje edukacyjne. Szukamy klinik weterynaryjnych chętnych do współpracy w tym zakresie oraz sponsorów chcących sfinansować zabiegi tego typu wśród zwierząt bezdomnych oraz przebywających w schroniskach. Pamiętajmy, że nigdy nie poradzimy sobie z problemem bezdomności zwierząt nie zwalczając go u podstaw…

Interweniujemy
Wszędzie tam, gdzie pomocy potrzebują zagubione, krzywdzone, cierpiące zwierzęta. Nie o wszystkich tego typu sytuacjach wiemy, nie do wszystkich mamy możliwość dotrzeć (każdy z nas poza działalnością na rzecz zwierząt również pracuje lub studiuje), jednak dołożymy wszelkich starań, aby nie pozostawiać potrzebujących zwierząt bez pomocy…